Uzdrowienie z choroby żołądka

W roku 1946 zostałam przyjęta do Milicji Niepokalanej. Pierwszego cudu za sprawą Matki Bożej doznałam w roku 1947. Cierpiałam bardzo na ból żołądka. Nie mogłam nic jeść. Postanowiłam pojechać na Jasną Górę, bo uważałam, że tam jest Najlepszy Lekarz. Przybyłam na Jasną Górę do Najświętszej Maryi Panny z tą myślą, nadzieją i zaufaniem, że odejdę od Matki Najświętszej zupełnie zdrowa. Po odprawionej spowiedzi i Komunii św. wyszłam z Kościoła, zjadłam dość obfite śniadanie i nie odczuwałam żadnego bólu. I tak jest do dnia dzisiejszego. Zawdzięczam do Matce Najświętszej.

W: Świadectwa nadzwyczajnych łask..., WITKM, Kraków 2013.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz